Ludzka głowa i ciało innej istoty. Tajemnicze znalezisko naszych sąsiadów

Pochodzący z czasów rzymskich fort zlokalizowany w Stuttgarcie dostarczył niedawno bardzo ciekawego odkrycia. Chodzi o rzeźbę przedstawiającą bóstwo czczone przez dawnych mieszkańców tego miejsca.
Ludzka głowa i ciało innej istoty. Tajemnicze znalezisko naszych sąsiadów

Archeolodzy zyskali okazję do działania w związku z pracami remontowymi prowadzonymi na terenie jednej z lokalnych szkół. Od 100 do 150 roku w tych okolicach funkcjonowały umocnienia obsadzone przez konną jazdę rzymską, a później zaczęła się rozwijać osada funkcjonująca do około 260 roku. 

Czytaj też: Przedmioty z czasów Jagiellonów! Wyjątkowe odkrycie w stolicy

Przeszłość tego miejsca jest więc bogata i stanowi ono skarbnicę wiedzy na temat czasów starożytnych. Najnowszy rozdział w tej historii został napisany w związku ze znalezieniem wykonanej z kamienia figury. Ma ona około 30 centymetrów wysokości i przedstawia klęczącą postać z ludzką głową.

Dłonie ułożone na biodrach to jedno, lecz nogi przypominające ciało węża stanowią znacznie bardziej zagadkowy aspekt. Tak nietypowa hybryda wzbudziła zainteresowanie badaczy, którzy sądzą, że odnosi się ona do rzymsko-germańskiego panteonu czczonych dawniej bóstw.

Wydaje się, iż pierwotnie ten relatywnie nieduży element stanowił część większej rzeźby: pomnika poświęconego Jowiszowi czy też Jupiterowi. W starożytnym rzymskim świecie uznawano go za patrona deszczu, burzy oraz nieba, a co najważniejsze – ojca bogów. Wśród jego atrybutów wymienia się przede wszystkim piorun i orła, przy czym wydaje się, iż stanowił on odpowiednika greckiego Zeusa.

Wykonana z kamienia figurka ma około 30 centymetrów wysokości. Ma ludzką głowę, lecz w miejscu nóg znajduje się ciało przywodzące na myśl węża

Archeolodzy przypuszczają, jakoby kolumna poświęcona Jowiszowi miała go przedstawiać jako bóstwo odpowiedzialne za pogodę oraz władcę sił natury. Samo znalezisko jest natomiast spójne z tym, co w okolicy odkrywano wcześniej, na przykład obiekty zidentyfikowane w Bad Cannstatt przed ponad 100 laty.

Czytaj też: W domu Waszyngtona znaleziono skrytkę sprzed 250 lat. Poznaliśmy jej zawartość

Łącząc starsze i nowsze znaleziska archeolodzy próbują zrekonstruować dawny wygląd tego miejsca, w szczególności kolumny poświęconej Jowiszowi. U jej podstawy znajdował się tzw. kamień czterech bogów, na którym umieszczono wizerunki Merkurego, Junony, Herkulesa i Minerwy. Został on znaleziony w czasie wykopalisk prowadzonych w 1908 roku.