Stworzyli syntetyczne zarodki. Cały proces miał niewiele wspólnego z biologią

Naukowcom udało się stworzyć syntetyczne embriony, które powstały bez udziału plemników i komórek jajowych. Jak udało im się osiągnąć ten cel? 
Stworzyli syntetyczne zarodki. Cały proces miał niewiele wspólnego z biologią

Jak wyjaśniają, wykorzystali jedynie komórki macierzyste i urządzenie wirujące wypełnione fiolkami. Niezwiązany z eksperymentem biolog, Alfonso Martinez Arias, opisuje osiągnięcie swoich kolegów po fachu jako kamień milowy w naszym rozumieniu tego, jak tworzą się embriony. 

Czytaj też:Walenie mają w swoich oczach coś niesamowitego. To pozostałość po istocie sprzed milionów lat

Szczegóły w tej sprawie zostały zaprezentowane na łamach Cell. Publikacja opisuje, jak członkowie zespołu, korzystając ze specjalistycznego urządzenia, symulowali przepływ krwi i składników odżywczych do łożyska. Maszyna odtwarzała nawet ciśnienie atmosferyczne występujące w macicy myszy.    

Zarodki myszy rozwinęły się bez udziału plemników i komórek jajowych

Naukowcy zastosowali chemiczne leczenie komórek macierzystych myszy, które sprawiało, że wracały one do stanu, z którego mogły przekształcić się w dowolny typ komórek, na przykład serca, wątroby czy mózgu. Zmodyfikowali też komórki tak, by aktywowały się u nich geny prowadzące do wytworzenia łożyska. W przypadku trzeciej grupy komórek doprowadzili natomiast do aktywacji genów skutkujących pojawieniem się woreczka żółtkowego. 

Następnie autorzy badań umieścili wszystkie trzy grupy komórek macierzystych w sztucznej macicy, gdzie miało dojść do ich wymieszania. Trzy rodzaje komórek połączyły się – około 50 z 10 000 takich zlepków kontynuowało rozwój do struktur przypominających zarodki. Trwało to około 8,5 dnia, co odpowiada niemal połowie długości trwania ciąży u myszy.

Czytaj też: Jak temperatura może pomóc w walce z dodatkowymi kilogramami?

Początki centralnego układu nerwowego zaczęły pojawiać się w szóstym dniu, a wkrótce potem dało się zauważyć zaczątki mózgu. Do 8. dnia zarodki rozwinęły jelita i małe, bijące serca. Co ciekawe, kształt struktur wewnętrznych i struktura genów w syntetycznych zarodkach były nieco odmienne od spotykanych u naturalnie rozwijających się gryzoni. W ramach dalszych badań naukowcy chcieliby zbadać chemiczne wskazówki prowadzące do przekształcania komórek embrionalnych do przekształcenia się w konkretny rodzaj tkanki.